Terma została znaleziona na parkingu marketu. Koteczka siedziała pod samochodem i niestety nie potrafiła ustać na tylnych łapkach. Podejrzewano, że Terma została potrącona. W lecznicy ta historia została wykluczona. Kicia na tę chwilę nie używa tylnych łapek. Na szczęście sprawy fizjologiczne załatwia sama. Czeka ją tomograf, aby dowiedzieć się ,co jest przyczyną niepełnosprawności. Terma lubi dobre jedzonko i nie pogardzi delikatnymi głaskami.Szukamy troskliwego domu, który gotów jest zająć się "niepełnosprytną" kicią i zapewnić jej dobre warunki życia.